piątek, 24 lutego 2012

Wywiad - Maciej Dombrowski.

Foto: archiwum zawodnika
Maciej Dombrowski – m.in. zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Europy Centralnej w 2011 r. , vice Mistrz Polski MTB AZS w jeździe indywidualnej na czas, drugi Vice Mistrz Polski MTB AZS w wyścigu ze startu wspólnego.

W sezonie 2012 reprezentant norweskiej grupy zawodowej Toyota Fuji Team.

Zadaliśmy Maćkowi kilka pytań.





ICE: Pierwsze starty w sezonie coraz bliżej. Jak wyglądają obecnie Twoje przygotowania ?

Maciej: Obecnie przebywam na zgrupowaniu w Hiszpanii, gdzie razem z teamem skupiamy się przede wszystkim na długich treningach  tlenowych i wytrzymałościowych na rowerze. Jednak jest to już końcówka lutego więc treningi te  uzupełniamy elementami siły.

ICE: W tym roku będziesz ścigał się w barwach norweskiej ekipy Toyota Fuji Team. Jak czujesz się w nowej ekipie ?

Maciej: Tak naprawdę dopiero teraz na zgrupowaniu poznałem cały zespół i muszę powiedzieć, że jestem bardzo miło zaskoczony tym, w jaki sposób nas przyjęli. Norwedzy są pozytywnie do nas nastawieni, a treningi i przebywanie z nimi to czysta przyjemność.

ICE: Od niedawna rozpocząłeś współpracę z trenerem Jakubem Pieniążkiem.
Czy możesz napisać pierwsze wrażenia ? Do tej pory przygotowywałeś się sam ?

Maciej: Dotychczas przygotowywałem się sam na własną rękę, a od czasu do czasu radziłem się starszego kolegi Bogdana Czarnoty, gdy miałem jakieś wątpliwości. Z Kubą przygotowuję się od początku roku i już mogę stwierdzić, że współpraca z nim na pewno mi służy, a treningi są bardzo urozmaicone i ciekawe. Kuba posiada dużą wiedzę na temat treningów z wykorzystaniem pomiaru mocy.  Z perspektywy czasu uważam, że konsultacja z wykwalifikowanym trenerem wychodzi na plus.

ICE: Czy znasz już terminy pierwszych startów, gdzie będziemy mogli Cię zobaczyć w akcji ?

Maciej: W trakcie zgrupowania w Danii, na którym będziemy kształcić umiejętności techniczne, wystartujemy w wyścigu kategorii UCI- Puchar Danii. Będzie miało to miejsce 1 kwietnia. Kolejnym startem będzie pierwsza edycja Pucharu Norwegii MTB, drugiej kategorii UCI . Jeżeli chodzi o pierwszy start w Polsce to w planach mamy wyścig organizowanym przez Marka Konwę, będzie to też wyścig kategorii UCI i odbędzie się 3 maja w Zielonej Górze. Jedyny fakt, który mnie martwi to to, że na MP w Kielcach punktacja z wyścigów UCI nie będzie brana pod uwagę, tak jak to było w przypadku Marka Galińskiego na ubiegłorocznych Mistrzostwach. Mam nadzieję, że Polski Związek Kolarski weźmie pod uwagę fakt, że wyścigi organizowanie przez UCI nie są mniej ważne niż te, które są w kalendarzu PZKol, i mam nadzieję, że zostanie doliczona punktacja za wyścigi  zagraniczne.

ICE: Dziękuję za udzielenie odpowiedzi.
Maciej: Dziękuję i pozdrawiam.

poniedziałek, 20 lutego 2012

Z kamerą wśród sprzętu - beret.

Nasz znajomy thriatlonowiec Kuba prezentuje różne ciekawe przyrządy urozmaicające trening. W pierwszym odcinku "Z kamerą wśród sprzętu" prezentuje przyrząd o nazwie BERET.


Polecamy kanał Kuby w serwisie youtube.com - http://www.youtube.com/user/trikuba.

piątek, 10 lutego 2012

Dwuetapówka Pilica – Warta 2012.

UWAGA: Zawody odwołane !!!

W kalendarzu pojawiła się nowa impreza a dokładnie dwuetapowy maraton  rowerowy Pilica – Warta 2012. Jako, że na naszym podwórku mało jest zawodów etapowych, wszyscy Ci którzy lubują się w tego typu wyzwaniach na pewno powinny zainteresować się tym wydarzeniem. Jest to również świetna okazja dla tych, którzy chcieli by się sprawdzić w wyścigu etapowym.




Baza Maratonu mieścić się będzie w ośrodku wypoczynkowo – szkoleniowym Dolina Warty w Szczepocicach Rządowych k/Radomska.

Obydwa etapy zapowiadają się obiecująco. Etap I na trasie Przedbórz – Szczepocice Rządowe będzie liczył 112 km, natomiast etap II Działoszyn - Szczepocice Rządowe 115 km. Jak widać dystanse iść maratońskie. Organizatorzy zapowiadają, iż płasko nie będzie więc na pewno będzie ciekawie.
 
Na trasach mają być zlokalizowane po cztery punkty żywieniowe i sześć punktów kontrolnych. Na  obu trasach nad bezpieczeństwem i zdrowiem uczestników czuwać będzie specjalna grupa ratunkowa, przeszkolona i wyposażona w sprzęt do udzielania pierwszej pomocy. W bazie maratonu znajdować się będzie również aleja serwisowa.

Nad elektronicznym pomiarem czasów i klasyfikacją maratonu czuwać ma firma TIMEPRO.

Wszyscy zawodnicy , którzy pokonają całą trasę maratonu otrzymają pamiątkowe medale wybite specjalnie z tej okazji. Najlepsi  zostaną  nagrodzeni  pucharami  oraz  nagrodami  rzeczowymi.

Organizatorzy planują trzy edycję maratonu:

I   Edycja – 14/15 kwietnia 2012;
II  Edycja – 23/24 czerwca 2012;
III  Edycja – 29/30 września 2012;

Baza maratonu, która znajdować się będzie w ośrodku wypoczynkowo – szkoleniowym Dolina Warty w Szczepocicach Rządowych oferuje dla przyjezdnych zawodników miejsca noclegowe w pokojach 1,2,3 osobowych z łazienkami i TV w cenie 40 zł od osoby oraz całodniowe wyżywienie w cenie 45 zł. 

- Skąd pomysł na taką imprezę ? - zapytaliśmy organizatora Artura Kwiatkowskiego.
A.K.: W latach 2002-2004 w Radomsku organizowałem rowerowe imprezy lokalne m.in. I radomszczańską majówkę rowerową. To był 65 km maratonik na trasie Radomsko - Żytno - Radomsko. Wygrał wtedy Krzysiek Pruciak z Bytomia. Potem życie rzuciło mnie na sześć lat do UK, gdzie też nie rozstawałem się z rowerem (Peak District to wymagający teren). Po powrocie zostałem managerem OWS Dolina Warty w Szczepocicach i od początku kombinuję jak wypromować tereny nad Wartą i Pilicą jako znakomite trasy treningowe i turystyczne dla wszelkiej maści rowerowych maniaków. Stąd pomysł imprezy, która miałaby mniej lokalny charakter, a bardziej promowałaby nasz teren np. na Śląsku  czy w Łodzi jako znakomite miejsce weekendowych wypadów rowerowych. A poza tym wszystkim adrenalina organizatora jest nieporównywalnie większa niż zawodnika startującego w maratonie.

- Przygotowano długie dystanse na obydwu etapach, czym kierowano się przy doborze tras ?
A.K.: Przez lata ja i moi przyjaciele z www.rowerowo.pl objeżdżaliśmy tereny wokół Radomska poszukując ciekawych miejsc i piękna przyrody. Trasy tegorocznej imprezy to wynik tych poszukiwań i moich indywidualnych zapatrywań na w miarę ostre ściganie. Trasy w centrum kraju z natury rzeczy są szybkie choć nie brakuje na nich momentów ekstremalnych. Wierzę, że nawet dla wytrawnych bywalców różnych maratonów,  nasz też będzie przygodą i pozostanie na długo w pamięci. Skąd takie dystanse? Stąd, że chcę uczestnikom imprezy pokazać ten region jako idealne miejsce na rowerową przygodę. Trasy obu etapów prowadzą więc po najpiękniejszych,  a zarazem wymagających ścieżkach doliny Warty i Pilicy. Był jeszcze pomysł zrobienia megamaratonu Działoszyn - Przedbórz z trasą ok. 200 km ale daliśmy spokój... może kiedyś do tego wrócimy. Wiem stówa to jest już wyzwanie. No ale przecież o to chodzi... żeby na mecie było o czym pogadać.

Jak widać zapowiadają się bardzo ciekawe zawody. Trzymamy kciuki żeby udało się wszystko zorganizować według planu i do zobaczenia na trasie.

Więcej informacji, regulamin oraz formularz zgłoszeniowy znajdziecie na stronie organizatora.


środa, 8 lutego 2012

Efekt chłodzący wiatru.

Efekt chłodzący wiatru - czyli odczuwanie zimna w zależności od prędkości wiatru.


Źródło: http://hornsund.igf.edu.pl

piątek, 3 lutego 2012

Wywiad – Paula Gorycka.

Paula Gorycka - m.in. brązowa medalistka mistrzostw świata cross-country (XC) w 2010 (kategoria U-23), medalistka Mistrzostw Polski, a od niedawna również liderka nowo powstałego teamu 4F e-Vive Racing Team. 

Zadaliśmy Pauli kilka pytań, zapraszamy do lektury.












Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski


ICE: W nowym teamie jesteś liderką zespołu, to na pewno mocno motywuje ale jest to też bardzo odpowiedzialna rola, jak się czujesz w tej nowej sytuacji ?

Paula: Nie czuję dodatkowej presji związanej z określeniem „liderka zespołu”. Motywację do ciężkiej pracy zawsze miałam dużą i to się nie zmieniło. Koncentruję się na realizacji treningów, które mają mnie doprowadzić do osiągnięcia najwyższych celów. Niezależnie od tego czy byłabym w zespole najmłodsza (tak jak było do tej pory), czy też, tak jak teraz, jestem najstarsza – cele mam zawsze ambitne i skupiam się na nich, a nie na określeniu mojej roli w drużynie. Mam nadzieję, że cała ekipa będzie się dobrze prezentowała podczas nadchodzącego sezonu i że nie zawiedziemy oczekiwań kibiców.

ICE: Przygotowania do sezonu idą pełną parą, czy wszystko idzie zgodnie z planem ?

Paula: Przygotowania rozpoczęłam jak co roku 1 grudnia. Najpierw były to treningi w domu, a od połowy stycznia zaczęłam też wyjazdy na zgrupowania. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, który wyznaczyliśmy sobie z trenerem. Zdrowie dopisuje, a wyniki badań wydolnościowych pokazują, że forma jest dobra.

ICE: Czy możesz zdradzić jak wyglądają obecnie twoje treningi - rower, narty, siłownia ... ?

Paula: Teraz jestem na drugim zgrupowaniu zimowym. Wykonuję marszobiegi, jeżdżę na rowerze, ćwiczę też na siłowni, sali i basenie. Jest to jeszcze okres kiedy wykonujemy dużo treningów ogólnorozwojowych. Na specjalistyczne treningi na rowerze przyjdzie czas, gdy wyjedziemy na zgrupowanie wysokogórskie do Sierra Nevada.

ICE: Czy masz jakąś ulubioną dyscyplinę (oprócz kolarstwa oczywiście), którą chętnie uprawiasz w okresie zimowym, czy raczej wszystko oprócz roweru to przymus :) ?

Paula: Zima jest pod względem treningów bardzo ciekawa, ponieważ uprawiam różne dyscypliny. Duży nacisk kładziemy na czas treningu, więc dobrze, że mam do dyspozycji też inne sporty. Dzięki temu nie ma monotonii i łatwiej jest zmobilizować się do ciężkiej pracy. Na zgrupowaniach zimowych zdarza się, że trenuję dziennie nawet do 5 godzin. Lubię różne sporty, a z tych „poza-rowerowych” chętnie pływam, jeżdżę na rolkach i gram w gry zespołowe.

ICE: W jednym z wywiadów przeczytałem wypowiedź trenera Piątka o Tobie - "Potrafi zacząć zajęcia o godzinie 5.15, by o ósmej być na uczelni.". Ciężko łączyć naukę ze sportem ? choć jak widać Ty łatwo nie odpuszczasz.

Paula: Czasem rzeczywiście jest ciężko, zwłaszcza gdy zajęcia na uczelni są przez cały dzień. Wtedy preferuję trening wcześnie rano niż po całym dniu, kiedy jestem zmęczona. Bardzo chcę połączyć kolarstwo i studia, bo sportu nie da się przecież uprawiać ciągle. I choć chciałabym związać się z kolarstwem na dobre, to zawsze dobrze jest też mieć inną możliwość w życiu.

ICE: W informacjach o Twoim hobby pisze m.in. zbieranie gadżetów z krowami. Przyznam, że dość oryginalne zajęcie, skąd to zamiłowanie do krów ?

Paula: Nawet nie pamiętam kiedy, ani jak to się zaczęło. Po prostu lubię maskotki w kształcie krowy, breloki i inne gadżety. Ale do krów w naturalnej wersji nie mam już takiego zamiłowania.

ICE: I na koniec, czy już znasz daty pierwszych startów ? gdzie i kiedy będziemy mogli zobaczyć Cię w akcji ?

Paula: Pierwszy ważny start to Puchar Świata w RPA, który odbędzie się 17 marca. Wcześniej wystartuję w jednym wyścigu podczas zgrupowania w Hiszpanii, żeby przetestować sprzęt i swoją dyspozycję. Potem będą kolejne edycje Pucharu Świata, Puchar Polski. Pierwszą główną imprezą sezonu będą czerwcowe Mistrzostwa Europy w Moskwie.


Dziękujemy za wywiad i życzymy powodzenia !

środa, 1 lutego 2012

Trenażer - sprinty.

Dzisiaj prezentujemy przykładowy trening proponowany przez TACX'a - trenujemy SPRINTY.


W następnych odcinkach postaramy się przedstawić kolejne przykładowe treningi.

Białko - sposób na regenerację

Skończyłeś ciężki trening? Zasłużyłeś na solidny odpoczynek. Dla odzyskania sił nie wystarczy jendak położyć się wygodnie i leniuchować. Bardzo istotny dla skutecznej regeneracji jest skład pokarmów i napojów przyjmowanych po zakończeniu wysiłku. Badacze z firmy Precision Nutrition ustalili, że świetnym środkiem dla odbudowy zapasów energii jest napój zawierający mieszaninkę białek i węglowodanów.

W eksperymencie wzięło udział piętnastu wytrenowanych kolarzy o różnym stopniu zaawansowania. Sportowcy mieli za zadanie przejechać na stacjonarnym rowerze jak największy dystans w ciągu 60 minut, po czym otrzymali, zależnie od grupy, trzy litry napoju o określonym składzie: w pierwszej grupie była to mieszanka zawierająca cukry, w drugiej zaś - roztwór zawierający węglowodany oraz białka

Pierwszą porcję płynu zawodnicy przyjęli zaraz po zakończeniu sesji treningowej, a dwie kolejne zostały podane w godzinnych odstępach. Po kolejnych dwóch godzinach kolarze przyjęli posiłek o wartości energetycznej 21 kcal/kg masy ciała, a po kolejnych dwóch rozpoczęli kolejną sześćdziesięciominutową próbę.

Płynne suplementy węglowodanowo-białkowe podane wcześnie na wczesnym etapie sześciogodzinnego okresu regeneracji pomogły uczestnikom uzyskać lepsze wyniki i moc [przekazywaną z nóg na pedały - przyp. red.] podczas wykonywanej później próby czasowej - tłumaczy John Berardi z Precision Nutrition, jeden z badaczy odpowiedzialnych za przepowadzenie doświadczenia. 

Wyniki badania są bardzo jednoznaczne. Sportowcy przyjmujący mieszaninę białek i cukrów pokonywali podczas drugiej próby dystans zaledwie o ok. 2% mniejszy, niż w pierwszej sesji. W podobnym stopniu obniżyła się średnia moc ich nóg. Dla porównania, kolarze przyjmujący napój zawierający wyłącznie cukry przejechali w ciągu drugiego testu dystans aż o 7% mniejszy.

Rezultaty testu mogą nie mieć wielkiego znaczenia dla osób uprawiających sport czysto rekreacyjnie, lecz dla bardziej zaangażowanych zawodników nawet tak drobne różnice mogą mieć ogromny wpływ np. na miejsce uzyskane w wyścigu. Dotyczy to, oczywiście, nie tylko kolarzy, lecz także dla sportowców usprawiających wiele innych dyscyplin. Pomimo wysokiej ceny preparatów zawierających proteiny warto więc przemyśleć modyfikację diety np. podczas zawodów.

Eksperyment prowadzony przez zespół Berardiego przeprowadzono we współpracy z badaczami z Gettysburg College oraz The University of Western Ontario. Ich wyniki opublikowano na łamach czasopisma Journal of the International Society of Sports Nutrition.

BESKIDY MTB Trophy 2011 stage 3.

Kolejna część relacji Krzysztofa Rybarczyka z MTB Trophy 2011.


BESKIDY MTB Trophy 2011 stage 3 from Krzysztof Rybarczyk on Vimeo.